Rowerowy Licheń...

wyjazd 31 sierpnia - sobota...
powrót 1 września - niedziela...
długość trasy przez 2 dni - 180 km...

plan jazdy:

godz. 8.00 - wyjazd z pleszewskiego rynku...
godz. 9.00 - wyjazd z Chocza...
godz. 11.00 - wyjazd z Grodźca...
godz. 13.30 - wyjazd z Konina...
około 14.30 - przyjazd do Lichenia...


jak z tego wynika można do nas dołączyć w dowolnym miejscu...
ubezpieczamy się we własnym zakresie...
mam w tej chwili zarezerwowane noclegi,
ale ilość miejsc ograniczona...
 kto pierwszy ten lepszy...

dzień drugi - dowolny !!!
lub
chętni jadą do Bieniszewa - na Mszę Św. do Kamedułów,
i dalej przez Golinę do Lądu,
następnie przez Gizałki
do Pleszewa lub Kalisza...
ZAPRASZAM !!!
zgłaszajcie się jak najszybciej
na maila: pielgrzymrowerowy@gmail.com 

Dziekuję !!! a przed nami Licheń...

Trudno mi pisać podziękowania. Boję się, że kogoś pominę.
A tak wielu jak i wszyscy uczestnicy byli mocno zaangażowani.
Ale spróbuję...
!!!
Sanktuarium Św. Józefa, odprawienie w drogę
przez ks. Jacka – Kustosza, wywiad dla Radia Rodzina
oraz Msza Św. z koncelebrą kapelanów naszej grupy
ks. Krzysztofa i ks. Andrzeja...
Ołobok – modlitwa popołudniowa w kościele.
Grabów – poczęstunek, powitanie przez ks. Ryszarda,
i Olka z rodziną, jak i w drodze powrotnej pyszna grochówka...
Sokolniki i Tyble: spotkanie u rodzin, nocleg w szkole
przygotowany przez Pana Jana i Panie współpracujące... 

wieczorna wizyta ks. Henryka wraz z Gościem... 

wspólne spotkanie grup w Rudnikach i Kłobucku
oraz konferencje Ojca Duchownego Pielgrzymki...
a w Truskolasach nocleg w szkole z plakatami 
Borusia-Dortmund na ścianach...

z kolei powrót to niespodzianka w Ołoboku
przygotowana przez rodzinkę naszych uczestników,
i obiad w Domu Pielgrzyma w Kaliszu
przy Sanktuarium, zorganizowany przez
członków Akcji Katolickiej 
z Panem Romualdem na czele... 

Brat Bolesław z kluczami do naprawy roweru,
Brat Henryk w samochodzie towarzyszącym 
którego użyczył Tomek Witczak...
Ania która prowadziła modlitwy i śpiew...
Ola pilnująca porządku po każdym naszym noclegu...

Paweł w samochodzie towarzyszącym,
który z grupą 11 osób pielgrzymowali dalej do Łagiewnik,
a może i dalej...
a Robert – pstrykał  fotki non stop...
i każdy inny „szaraczek” którego poprosiłem
o pomoc – i chętnie pomógł...

Kogoś pominąłem ???
to przepraszam, albo proszę mi przypomnieć...

Pielgrzymka była piękna.
Wszystko się udało...
i za WSZYSTKO Wszystkim Bardzo dziękuje !!!

a przed nami Licheń...
zamówiłem już noclegi...
31 sierpnia – 1 września...
czekam na zgłoszenia...
                              ***
na pamiątkę kilka fotek autorstwa Leszka...

ostatnie przygotowania...

 

to ostatnie przed Pielgrzymką przypomnienie...
materiały można pobrać pod tym linkiem: 

http://www.akcjakatolicka.kalisz.pl/dane.php?s=dopobrania

A teraz trochę reklamy !!!

dotyczy to najbardziej mieszkańców  Pleszewa i okolic,
chociaż osoby np. z Kalisza, Jarocina czy Ostrowa  też korzystały...

1 – to sprawy rowerowe...
sklep Mariusza naprzeciw Stadiony – naprawy,

części i przygotowanie roweru do jazdy...
oraz u Bolka przy  ulicy Jagiełly – naprawy i osprzęt...
Pan Bolek jedzie z nami w tym roku po raz dziesiąty 
na Pielgrzymkę – jako serwis... Bardzo dziękuję za pomoc...

2 – to naprawa toreb, sakw rowerowych, pasków itp...
firma znajduje się w budynku młynów przy ulicy Sienkiewicza...
naprawia solidnie, sam korzystam z tych usług...
czynne po południu od godz 14.15...

powyższe firmy znam od dawna; 
a na hasło PIELGRZYMKA, robią usługę w pierwszej kolejności...

Polecam !!! warto skorzystać...